Sungoddes

Autor: Magdalena Granos

Żar w łunie błyskawicy
Rozbłysnął jasno żagwią
Z łona zrodzon dziewicy
Dopustu niebios zwiastun
Z nadejściem nowej ery
Kod boski z wyższej sfery
Na czas przemiany ziemi
Celując prosto w serce
Przeczyste, najpiękniejsze
Diamentowo dziecięce

Poczułam, jak doknięcie
To nadchodzące szczęście
Jednym oka mrugnięciem
Na ręki wyciągnięcie
W swym nieskończonym pięknie

Nadziemskie ciepło z serca
Płynie po moim ciele
Zna każdą komóreczkę
Będąc jej przyjacielem
Rwąc z kosmicznego źródła
Krystalicznym strumieniem
Zdobywa nurtem myśli
Porywa je przed siebie
Po bezkresie wszechświata
Na solarnych rydwanach

Stanęłam przed obliczem
Istoty dobrolicej
Przyjęłam daną misję
Na trajektorię życzeń
Nasionka karmić życiem

Korona z przędz światłości
Skromnością dostojności
Spoczęła na mych skroniach
Transparentnością świata
Jaśnieje w moich dłoniach
Królewskości poświata 
W płomieniach panowania
Ponad ciemnością światła
Na tron wstępując z ognia
Złotą Boginią Słońca